Archiwum 09 września 2002


wrz 09 2002 SZCZĘŚCIE
Komentarze: 1

Jestem szczesliwy. Nie wiem czy to zauroczenie i czysta zadza, czy moze prawdziwa milosc, ale jest to przyjemne uczucie. Chce w nim TRWAC. Dzisiaj bylismy na randce. Mozna to tak nazwac. Bardzo mile spotkanie. Spokojny lokal, mila obsluga, cicho saczyla sie muzyka, malo ludzi i CUDOWNA OSOBA ze mna. Znamy sie malo, krotko, ale....Wlasnie piszemy sobie na GG, roztrzasamy co sie dzis zdazylo, i obydwoje doszlismy do wniosku, ze jestesmy masochistami. Te spotkania rania nasze serca (nie powinnismy sie spotykac z jednego ale bardzo waznego powodu), ale oboje tego pragniemy. Niedlugo rozstaniemy sie na dwa (2) tygodnie. Ona ma wyjazd sluzbowy, a ja po czesci rodzinny. Jade odwiedzic moja ciocie, starsza kobiete. Ale nie o tym mialem pisac. Nie wiem jak to przezyje? A reszte napisze jutro.

archi : :